Niedzielne strzelanie

[skrzat]

Kurde... znowu sam ze sobą piszę...
Ale to chyba nie choroba? 
- W niedzielę wybieram się postrzelać o 11, a Ty?
- Ja też.
- Czyli bedę sam...

[bialy]

Kurde... znowu sam ze sobą piszę...
Ale to chyba nie choroba? 
- W niedzielę wybieram się postrzelać o 11, a Ty?
- Ja też.
- Czyli bedę sam...

W niedzielę umówiłem się z kolegą na jakiś wyjazd także odpadam

[Swierkowy]

Skrzat,
dobrze, że piszesz, bo chyba powinno się udać i dołączę do Ciebie.


Pozdrawiam
Mirek

[malanit]

Mi chyba też uda się jutro dołączyć. Długo nie byłem, ale niestety obowiązki...

[skrzat]

Super, że będziecie. Dawno się nie widzieliśmy. 

[skrzat]

No niee... znowu jak  schizol piszę ze sobą. 
Będe na ranczo w niedzielę o 10-ej z "Brunerem". Jeśli ktoś chętny dołączyć, to niech napisze, może inni się zdecydują. 

[Swierkowy]

Teraz nie dam rady. Może w następną niedzielę... Pozdrowienia dla Brunera.

Mirek
Ps. Piszę, żebyś nie czuł się taki sam 

[bialy]

Wszystko zależy od pogody. Jak będzie za chłodno na motocykl, to raczej odpuszczę rozpoczęcie sezonu i wtedy wpadnę 

[skrzat]

Dzięki Mirku za wsparcie.  Szkoda, ze innym nie chce sie pisac. Byłoby wiadomo, czy warto się wybierać.

Rafale, a co sie taki zmarźluch zrobileś? 

[bialy]

Dzięki Mirku za wsparcie.  Szkoda, ze innym nie chce sie pisac. Byłoby wiadomo, czy warto się wybierać.

Rafale, a co sie taki zmarźluch zrobileś? 

Bo już sobie jedną przejażdżkę do Iławy zrobiłem w takich temperaturach. Jako jedyny nie zmarzłem, jednak trzeba się dobrze logistycznie do tego przygotować. 
A ponieważ jutro ma być około 5 stopni, to mi się nie chce walczyć tylko po to żeby na miejscu pochodzić po sklepie z używkami
Dodatkowo dziś jadę na urodziny przyjaciela i nie wiem czy jutro w ogóle będę wstanie ruszyć ręką i nogą Także prowadzenie pojazdów mechanicznych raczej odpada a i z celowaniem może być słabo 

[Swierkowy]

U mnie sprawy się nieco zmieniły i jednak mogę dołączyć. To do zobaczenia...

[goldwinger]

Będe na ranczo w niedzielę o 10-ej z "Brunerem".

To Marek jeszcze z wiatru strzela?

[skrzat]

Kogóż moje piękne oczy czytają... 
Rafale, Marek wciąż chce ale na razie nie ma z czego pykać. A żeby nie zapomniał jak to jest, chciałem go zabrać i prawie się udało... Może w niedzielę da sie namówić. 
A Ty gdzie wsìąkłeś?

[goldwinger]

Ja jak zwykle w LOKu
Swoją drogą 25.04 pierwsza tura drużynowych o puchar prezesa - Może zmontujecie drużynę.

[goldwinger]

Rafale, Marek wciąż chce ale na razie nie ma z czego pykać.

To niech weźmie 9-tke albo jakieś .223